Zioła towarzyszą człowiekowi od zarania dziejów. Zanim rozwinęły się różne gałęzie nauki, to one służyły naszym przodkom jako przyprawy czy substancje lecznicze. Nic więc dziwnego, że ich wykorzystanie przełożyło się również na branżę kosmetyczną.

Zalety ziół w kosmetyce

Ziołowe kosmetyki coraz częściej obecne są w dużych ilościach na sklepowych półkach. Najważniejszą przyczyną tej sytuacji jest pozytywny wpływ naturalnych substancji na ludzkie ciało. Za przykłady mogą posłużyć tutaj:

  • aloes, który działa nawilżająco i pomaga w gojeniu się ran
  • pokrzywa, która szczególnie wspomaga włosy, zapobiegając ich wypadaniu, ale też przyspieszając regenerację skóry
  • tymianek, który przeciwdziała np. trądzikowi czy, wspomnianemu wcześniej, łupieżowi

Należy również pamiętać, że ziołowe kosmetyki można w łatwy sposób stworzyć samemu, co też nie jest oczywiste od razu. Świetnym przykładem będzie tutaj gorąca kąpiel z dodatkiem prawoślazu czy nagietka, które nawilżają skórę, czy wspomagają regenerację.

Prosto z natury czyli co łączy weganizm i kosmetykę?

O weganizmie zazwyczaj myślimy w kontekście jedzenia, ale ten termin dotyczy także kosmetyków wegańskich. Określa on produkty, które są przeznaczone do pielęgnacji, ale w procesie ich tworzenia nie wykorzystano produktów pochodzenia zwierzęcego. Chodzi tutaj chociażby o mleko, propolis czy kolagen. Dodatkowo, stawiając na kosmetyki wegańskie, mamy pewność, że nie były one testowane na zwierzętach. To samo dotyczy także samych składników, które tworzą ostateczny kosmetyk!