Boisz się rozmawiać z innymi ludźmi, by nie zostać odrzuconym i wyśmianym i zamiast tego uciekasz w codzienne drinki pite w samotności? Jeżeli odpowiedź brzmi tak, to wiedz że jesteś na szybkiej drodze do wpadnięcia w ciąg alkoholowy.
Jak rozpoznać ciąg alkoholowy
Jednym z syndromów ciągu alkoholowego są:
- nerwowość z braku alkoholu we krwi, czy dostępu do trunku,
- zaburzenia psychiczne, jak depresja, omamy, zaburzenia snu itp.,
- drgawki,
- problemy z trawieniem,
- nerwowość, kłótliwość, a nawet agresja,
- niechęć do ludzi,
- zaniki pamięci,
- niekontrolowane zachowania.
Wpadasz w ciąg alkoholowy. Nie przestajesz pić. Szukasz argumentu i okazji do napicia się. Nie potrzebujesz towarzystwa, a kolejne dawki pijesz żeby nie myśleć i odurzyć organizm. Znaczy to, że wpadasz w błędne koło i zanim się obejrzysz, nie będziesz mógł się z niego uwolnić.
Jak przerwać ciąg alkoholowy
Nie jest to łatwa sprawa. Po wielu dniach, miesiącach, a nawet latach musisz odstawić produkt, który dawał Ci pewien luz psychiczny, dzięki któremu nie musiałeś myśleć i podejmować decyzji. Jednak kiedy podejmiesz decyzję, o przerwaniu ciągłego picia warto pomyśleć o paru istotnych kwestiach:
- po pierwsze detoks organizmu, który pomoże przywrócić poprawne funkcjonowanie ciała i jego przemian metabolicznych,
- po drugie wizyta u specjalisty, który pomoże poradzić sobie z emocjami, które do tej pory zalewałeś alkoholem, aby nie myśleć i nie czuć,
- po trzecie wszywka alkoholowa w Poznaniu specjaliści mówią, że jest to mocne rozwiązanie, ale przynoszące naprawdę dobre rezultaty. Wielu pacjentów chwali sobie wszycie leku, jako prawdziwie mocny argument, by przestać pić,
- po czwarte spotkania i wsparcie innych osób wychodzących z uzależnienia,
- oraz po piąte rozmowa i wspólna praca z najbliższymi, którzy też powinni zdawać sobie sprawę ze współuzależnienia.
Podejmując decyzje o przerwaniu ciągu alkoholowego, nie tylko ratujemy swoje życie, ale również życie najbliższych. Chociaż nie zdajemy sobie sprawy, to picie jednej osoby w rodzinie jest obciążeniem dla wszystkich jej członków. Nie tylko dla dzieci, które zamiast wyjść z rodzicem na rower, czy pobawić się klockami muszą patrzeć jak rodzic pije nie interesując się niczym. Do tego współmałżonek też zaczyna albo wstydzić się i ukrywać narastający problem w rodzinie, albo myśli o ucieczce od osoby w ciągu alkoholowym. Na domiar wszystkiego niszcząc własne zdrowie, zbliżamy się do chorób współistniejących i co za tym idzie nawet do śmierci przez przedawkowanie. Walczmy zatem o własne życie i życie najbliższych.